Z tego co zauważyłem na występach moich dzieci w przedszkolu (ja nie nagrywam), to jak inni rodzicie nagrywali filmiki to czasem aparat na statywie / czasem GOPRO i jak potem takie filmiki innym rodzicom udostępniali to na takie potrzeby zachwycania się nad bąbelkami, wszystko było w porządku. Nigdy nie widziałem, by był jakieś zewnętrzne mikrofony podczepiane.
Autorze - jak ktoś zaproponował - spróbuj sobie nawet w domu ponagrywać puszczając jakiś program, przedstawienie, cokolwiek z głośników i zobacz jaki efekt uzyskasz - jak będzie OK to będziesz wiedział, że nic nie potrzebujesz, jak coś będzie nie tak, szukaj dalej. Takie moje skromne zdanie.