Dzięki za opinie. Póki co jestem w Beskidzie Małym, trzeci szlak z rzędu po około 7-8km i noszenie w ręce R+RF100-500 jest całkiem wygodne. Tj dzisiaj w trzecim dniu dopiero coś poczułem, schowałem go do plecaka i tyle. Taki mój sposób - zero pasków, po prostu trzymanie w ręce. Zobaczymy jak przyjdzie ten uchwyt i go przetestuję. Wiem na pewno że pokrowiec na sam obiektyw RF100-500 taki zawieszany na pasku jest słabym pomysłem, gdyż jest to już zwyczajnie za duże obciążenie i pas zjeżdża mi z brzucha mimo dociągnięcia pasa plecaka do oporu.